"- Pusty tron Boga - powiedział.
Na fortepianie leżał saksofon; jego złoty cień puszczał dziwny refleks na pustynną karawanę wymalowaną na ścianie za perkusją.
Bóg wyszedł; to ta cisza po jego wyjściu.
To ta deszczowa noc. To ten mit deszczowej nocy."
Na fortepianie leżał saksofon; jego złoty cień puszczał dziwny refleks na pustynną karawanę wymalowaną na ścianie za perkusją.
Bóg wyszedł; to ta cisza po jego wyjściu.
To ta deszczowa noc. To ten mit deszczowej nocy."
1 komentarz:
To mój ulubiony cytat z Kerouaca. Google znajduje go tylko tutaj, więc... gratulacje, chyba. Ciekawy blog. Pozdr.
Prześlij komentarz