13 lipca 2008

"Jak się teraz czujesz?"

Mam 22 lata i wszystko mnie wkurwia. Wódka nie jara jak kiedyś a ławki nie są już odpowiednim miejscem do jej spożywania. Zaczynają mnie ruszać proste egzystencjalne gadki i nadszedł czas gdy dzieciństwo mam ciągle przed oczyma. Ostatnio po obejrzeniu Blade Runnera prawie się popłakałem, a jedyną czadową rzeczą jaką od dłuższego czasu zrobiłem to zajebanie, w latrynie, robaka wielkości kciuka. Zaczyna mnie męczyć picie piwa, a do nowych ludzi podchodzę zajebiście sceptycznie.

Boję się że najwłaściwszą odpowiedzią na pytanie, ciągle zadawane mi dzisiejszego dnia, jest po prostu "chujowo". Bo jak kurwa można się czuć w wieku kiedy chwile, ale te które tak na prawde były ważne, mogę wymienić na palcach jednej ręki. Coraz częściej się zastanawiam czy nie mam czego żałować, i wciąż na siłe tego szukam. Jak można się czuć gdy dzieciństwo już się oddaliło kompletnie. Lubię moją jako taką dorosłość, ale nie mogę znów się poczuć jak za czasów pierwszego razu. Słucham coraz bardziej rzewnej muzyki i dochodzę do wniosku że nie zrozumiem już nigdy jazzu. Wiem że nie ma żadnych wielkich postaci, wielkich poruszeń społecznych, które mogłyby obrócić moje, teraz i tak już wątpliwe ideały, o 180 stopni. Jak mogę się czuć gdy wszyscy wokół mówią że ten wiek to ostatni swobodny oddech przed prawdziwym życiem. Ja pierdole. Mam coraz większą kolekcje sentymentalnych piosenek, a rozmowy, z większością moich znajomych, już niedługo będą oparte jedynie na wspomniniach, polityce lub pieniądzach. Jeszcze pewnie niedługo nadejdzie taka chwila, że gdy ktoś się mnie spyta o marzenia to odpowiem że marzę o podróżowaniu. Kurwa. After Dick z tym wszytskim.

Aha,
LOVE will tear us apart, again!

1 komentarz:

Andaluzyjska Kurtyzanna pisze...

stary to jest genialne...(w sensie nota)
życie jest krótkie,a zaraz potem się umiera to jest gówno mało tego ...małe gówno;). na pierwszy rzut oka cholernie przykre prawda? ale chyba tylko pozostaje nam śmiech bo co my możemy? no ewentualnie można zajebać w latarnię;) ale póki co baw się,nie ma co szczędzić...wątrobę i tak robaki zerzrą;)
P.S. nota pt."Słońce, radość, beztroska" zajebiście maega bomba realistyka.pisz człowieku dobrze mi to się czyta proszę Cię pisz!!;D
bless ya ;)